Gietrzwałd. Nie ma dworca, ale ma… swój pociąg. Skład o nazwie „Gietrzwałd” - wybranej przez internautów - jeździ na trasie Olsztyn – Zielona Góra. „To jest niezwykłe wydarzenie, nobilitacja, zaszczyt nie tylko dla wójta, ale i wszystkich mieszkańców, bo o ile sobie przypominam, to tylko Zakopane ma pociąg ze swoją nazwą” - podkreśla wójt gminy Gietrzwałd Jan Kasprowicz. „Nazwa „Gietrzwałd” zostanie poniesiona przez ten pociąg daleko w Polskę, to główny walor dla nas, żeby ta nazwa pojawiała się, żeby ludzie widząc nazwę zainteresowali się, „wygooglali” co to za miejsce, przyjechali i zobaczyli jak piękna to miejscowość” - dodaje Agnieszka Zabłocka, kierownik referatu rozwoju społecznego i promocji w Urzędzie Gminy Gietrzwałd.
Propozycję nazwy „Gietrzwałd” do konkursu ogłoszonego przez PKP Intercity zgłosił wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki. W internetowym plebiscycie wzięło udział 78,5 tysiąca osób. Na „Gietrzwałd” zagłosowało niemal 6 tysięcy.
