Topielec w wannie, urwany język w kuchni, zatrucie uczniów chloroformem, do tego 7 poszkodowanych w wypadku busa i zatrzymanie krążenia u dziecka, a także poparzenie twarzy. Seria tych sześciu tragicznych wypadków to na szczęście tylko ćwiczenia, zaaranżowane na potrzeby mistrzostw zorganizowanych w olsztyńskim Medyku pod patronatem marszałka województwa. Wzięło w nich udział jedenaście drużyn reprezentujących szkoły z Warmii i Mazur. „Muszą wykazać się wiedzą, umiejętnościami, a przede wszystkim odwagą – podkreśla marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin.
Zadaniem, które najbardziej zaskoczyło uczestników mistrzostw pierwszej pomocy, była konieczność wyboru tych spośród wielu ofiar, którym pomogą najpierw. Takie zawody sporo dają młodym ludziom. „Umiejętności pierwszej pomocy powodują, że w grupach młodzieżowych mamy gwiazdy, z którymi każdy chce wyruszyć na wędrówkę, bo wie, że w sytuacjach niebezpiecznych oni wiedzą, jak się zachować” - przekonuje Jolanta Kłoczewska, dyrektor Szkoły Policealnej im. prof. Z. Religi w Olsztynie.
Najlepsi okazali się uczniowie z Zespołu Szkół Budowlanych w Olsztynie. „Ćwiczyliśmy czasem w trakcie lekcji, spotykaliśmy się także po szkole” - mówi o przygotowaniach Ela Szatkowska, członkini zwycięskiego zespołu. Mistrzostwa zorganizowano po raz trzeci.