Aktor i tenor w jednym. Absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, posiadacz głosu, którego trudno nie rozpoznać. Jacek Wójcicki to artysta, którego przedstawiać nie trzeba. W jego repertuarze każdy znajdzie piosenkę, którą pokocha.
„Jacek Wójcicki to dla mnie historia związana z Kabaretem Olgi Lipińskiej, przede wszystkim i to zapamiętałam najbardziej jeśli chodzi o Jacka Wójcickiego” - przyznaje pani Teresa, która przyszła na olsztyński koncert artysty. „Muszę się wczuć w klimat i poprzypominać sobie kilka utworów, bo rzadko można obcować z Jackiem Wójcickim w środkach masowego przekazu, a taki kontakt bezpośredni to szczególnie wartościowy jest w przypadku tego artysty” - dodaje pani Anna.
Podczas koncertu w olsztyńskiej Filharmonii Jacek Wójcicki zabrał publiczność w symboliczny lot do Krakowa, swojego rodzinnego miasta. Występ przeniósł widzów na godzinę do innego świata, świata przepełnionego muzyką z duszą. Budowanie nastroju to również zasługa aktorskich zdolności artysty, które pomogły publiczności wyobrazić sobie krakowskie zabytki i kamieniczki.
A co sam Jacek Wójcicki mówi o swojej twórczości? Czy aktorstwo pomaga w śpiewaniu? I ile potrzeba talentu, a ile ciężkiej pracy? O to wszystko pytała go dziennikarka Telewizji Kopernik.